Podróż W Borach Tucholskich 2011_09
Pas pojezierzy w północnej Polsce zostawiony przez lodowiec zasadniczo dzieli się na dwie części: Pojezierze Mazurskie na wschodzie i Pojezierze Pomorskie w zachodniej części naszego kraju. To nie koniec lodowcowego dzieła. Wyodrębnia się też Pojezierze Kaszubskie przylegające od południowego wschodu do wiślanej delty. Pomiędzy nimi znajduje się Równina Tucholska ( http://pl.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3wnina_Tucholska ), z Czerskiem jako głównym miastem, w znacznej części porośnięta kompleksem Borów Tucholskich. Region hojnie wyposażony przez naturę, ale także posiadający sporo obiektów hydrotechnicznych zbudowanych przez ludzi gospodarzących na tych terenach. Do takich obiektów należy Wielki Kanał Brdy (http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielki_Kana%C5%82_Brdy ) i jedyne w Polsce „skrzyżowanie wodne” właśnie tego kanału i Czerskiej Strugi (http://pl.wikipedia.org/wiki/Czerska_Struga_%28rzeka%29 )znajdujące się w miejscowości Fojutowo.
Rzeka Brda chętnie jest wykorzystywana hydrotechnicznie. Kanał Bydgoski
( http://pl.wikipedia.org/wiki/Kana%C5%82_Bydgoski ), wspomniany wyżej Wielki Kanał Brdy należą do systemu wodnego tej rzeki. Ten ostatni rozpoczyna się zbiornikiem przy Zaporze Mylof (http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbiornik_Zapora ), który sam w sobie jest atrakcją turystyczną, ale także w oparciu o jego wody funkcjonuje jedna z większych hodowlo pstrąga.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Grzybobranie uwienczone sukcesem :))) cudny koszyczek pelen smakowitosci :)
-
...słyszeliśmy o nich, ale już czasu nie starczyło na wizytę. Na następny raz zostały...
-
i jeszcze można by dodać jedno ciekawe miejsce do tej podroży: kamienne kręgi w Odrach koło Czerska. Nie są tak efektowne jak te angielskie, ale intrygujące...
-
...nie ma jak odpowiednia hydrotechnika!
-
...właśnie tak zrozumiałem komentarz o zestawie płynów do placków, po których to płynach można nieźle popłynąć ;-)
-
Czarmir, czy "plackowy rejs" to taki, po którym leży się plackiem bez możliwości ruszenia ręką, nogą, a głową w szczególności?
-
...a wracając z "plackowego rejsu" ;-)), dobrze schłodzony kefirek w docelowym porcie - jak znalazł! :D
-
...i jedynie w tym przypadku z tym równikiem to dobry pomysł ;-)
-
Ye2bnik, jeśli dobrać odpowiedni zestaw płynów do ziemniaczanych, rozumiem, że placków, to można nieźle popłynąć...
-
Czarmir, widocznie Kolumber też odśnieżania nie lubi i dlatego wiele podróży lokuje na równiku...
-
Iwonko, ziemniaczane z muchomorkiem? Oryginalnie... :)
-
Na grzyby!, na ryby!... Qurcze, a tu na odśnieżanie niedługo się trzeba szykować ;-).
-
Ja tez ciągle trafiam do Afryki ( tam jest chyba jakieś nadzwyczajne przyciaganie ziemskie)
-
...a i na jedzenie też przyjdzie czas!...
-
było zwiedzanie i zbieranie 2 w 1 :)
-
to z Panią Janicką mieliście co obrabiać - Pani Janicka grzyby, a Ty zdjęcia. Pozdrowienia dla Pani Janickiej.
-
Pięknie w tych Borach Tucholskich, gdyby nie to, że są w Afryce może bym się wybrała :)
-
...a przecież pociągi po lodzie powinny się szybciej ślizgać...
-
...z piwem!
-
ach, zapomniałam o temacie zlodowacenia.... ostatnio Dino mówił mi, że wg niego Polska się rozszerza między Tatrami a morzem i dlatego pociągi potrzebują coraz więcej czasu na przejazd np. z Gdańska do W-wy. Jeżeli to prawda to i zlodowacenia mogą dalej sięgać...
-
Piotrek, w temacie grzybobrania, to lubię jako safari fotograficzne i wtedy moim ulubionym grzybkiem jest muchomor w różnej postaci. Po takim łazikowaniu placki ziemniaczane smakują najbardziej.
-
Iwonko, Ryzako, daję słowo, że walczyłem z dodawaniem miejsc w kolumberowej bazie. Z Czerskiem (pomorskim) i Mylofem częściowo mi się udało. Staruszek Kolumber nie ustąpił w sprawie lokalizacji Fojutowa (nie chciał pokazać zakładki :edytuj miejsce") i całą podroż wysłał na równik.
...ale i tak go lubię za oryginalność ... :-) ... -
dlatego w Afryce mamy Saharę...tworzymy podwaliny pod nową teorię chyba, że umieszczenie nowego punktu na mapie Kolumbera nie będzie wymagało wykształcenia informatycznego na poziomie uniwersyteckim. Niektórym samoukom już się ta sztuka powiodła...:)
-
Piotrze, czy masz dostęp do jakichś nowych badań naukowych, wg których zlodowacenie sięgało aż do równika? Czyżbym coś przegapiła w TV.?
-
na grzyby to ja zawsze bardzo chętnie :)
Pozdrawiam :)